Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? Albo w przyjaźń od pierwszego spotkania? Jest możliwa – ja wierzę. Miłość i Serce wystarczy, aby połączyć tych, którzy mają podobne marzenia i pragnienia.
Pierwsze spotkanie… burza na morzu, przerażenie, a Jezus śpi. Czy nic Cię to nie obchodzi, że giniemy? Zrób coś albo proszę naucz mnie, że mogę spać podczas burzy. Szybka odpowiedź, Ja jestem tak blisko ciebie, tak blisko, w każdym człowieku, w tej osobie, która teraz koło ciebie siada, w Jej sercu, w Jej życiu. Wystarczy, że otworzysz oczy, a zobaczysz, wystarczy otworzyć serce, by obdarować i samemu o wiele więcej otrzymać.
Po pierwszym spotkaniu były kolejne, kolejne i kolejne, a wszystko, aby poznać, czym jest autyzm, poznać osoby, które z autyzmem żyją, poznać życie rodzin, które zmagają się z codziennością, często bardzo trudną, aby być obecnym. Autyzm nie musi przerażać, ale może motywować do dawania kawałka serca tym, którzy inaczej myślą, inaczej odczuwają, inaczej się zachowują, ale są tacy sami, jak ja czy Ty, są tymi, w których jest obecny Bóg. Autyzm bez lęku to autyzm, który niczego nie zmienia, choć sam w sobie zmienia wszystko. Inaczej będę rozmawiać z osobą autystyczną, inaczej się zachowywać, ale ta osoba będzie cały czas osobą, człowiekiem, z którym chcę zbudować relację i zainteresować się Nim, a nie Jego autyzmem. Autyzm bez lęku - takie pragnienie serca, stworzenia miejsca, środowiska, gdzie osoby dotknięte autyzmem i ich rodziny będą żyć bez lęku o to co będzie jutro, a może gdzie będą mogły wypić we wspólnym gronie herbatę i na chwilę zapomnieć o codzienności z autyzmem.
Otwieram oczy po burzy i chcę zobaczyć piękną perspektywę tego miejsca i krok za krokiem iść w jego stronę. W stronę autyzmu, który jest ŻYCIEM.
Przyjaźń od pierwszego spotkania wszystko zapoczątkowała…
Karolina Guligowska
Czekam na wasze listy.... (zakładka: "Szukam przyjaciela")